Obfite posiłki, tłuste, słodkie, pozbawione błonnika pokarmowego potrawy to elementy świątecznych jadłospisów, które wyjątkowo negatywnie wpływają na funkcje przewodu pokarmowego, a szczególnie jego końcowego odcinka – jelit. Spędzanie dużej ilości czasu przy świątecznym stole oraz ogromne ilości spożywanych smakołyków powodują, że jelito staje się leniwe, mogą wystąpić także zaparcia – mówi Joanna Wardak, dietetyk, ekspert akcji „Obudź swoje ciało”. Jak zatem przygotować się do świąt i spędzać je tak, aby uniknąć przykrych dolegliwości? Smacznie i zdrowo
Nadmiar cukru i tłuszczu w świątecznych daniach powodują wydłużenie czasu zalegania resztek pokarmowych w jelitach. Dlatego należy zwrócić większą uwagę na dania, które pojawią się na stole. Smażony karp, sałatki z majonezem, śledzie w śmietanie, bigos czy sernik to potrawy, które zawierają dużo tłuszczu. Nie oznacza to jednak, że należy zrezygnować z tradycyjnych przysmaków. Można jednak przygotować je w taki sposób, aby ograniczyć ilość dodawanego do nich tłuszczu. Karp w galarecie, zamiast smażonego, śledź w sosie jogurtowym, a nie w śmietanie, zamiast majonezu do sałatki – sos winegret lub jogurtowy z niewielkim dodatkiem majonezu, sernik z chudym twarogiem, zamiast bigosu z kiełbasą i boczkiem – kapusta z chudą wołowiną. Tego typu zmiany z pewnością pozytywnie wpłyną na funkcje przewodu pokarmowego, a przy okazji ochronią przed niekontrolowanym wzrostem masy ciała. Przysmaki, takie jak: makowiec, kutia, pierniczki, czekoladowe figurki, kluski z makiem – są nieodzownym elementem Świąt Bożego Narodzenia. Dostarczają jednak dużo cukru, dlatego należy spożywać je z umiarem. Warto również zwrócić uwagę na niektóre płyny.

Soki owocowe, napoje gazowane pojawiają się w czasie świąt częściej niż zazwyczaj. Podobnie jak słodkie smakołyki są źródłem cukru i dlatego należy je ograniczyć. Ilość wypijanych w ciągu dnia płynów nie powinna być mniejsza niż dwa litry. Na pracę przewodu pokarmowego nie wpływają negatywnie: niegazowana woda mineralna, słabe napary z kawy i herbaty oraz kompot bez dodatku cukru.

Błonnik na przemianę materii
Na świątecznym stole nie powinno zabraknąć produktów zawierających duże ilości błonnika pokarmowego. Zwiększa on ilość resztek pokarmowych i przyspiesza ich ewakuację z jelita.
Dlatego należy tak zaplanować świąteczny jadłospis, aby uwzględnić w nim produkty będące źródłem tego składnika (chleb razowy i pełnoziarnisty, kasze, niełuskany ryż, a także warzywa oraz owoce).

Wiele osób rezygnuje ze spożywania fermentowanych napojów mlecznych (jogurtu, kefiru, maślanki) na rzecz świątecznych smakołyków. Tymczasem zawarte w nich bakterie kwasu mlekowego (laktobakterie) w pozytywny sposób wpływają na pracę końcowego odcinka przewodu pokarmowego – jelita grubego, hamują też rozwój niekorzystnych dla zdrowia człowieka bakterii gnilnych. Dlatego, aby zachować równowagę mikroflory przewodu pokarmowego, trzeba uzupełnić świąteczne posiłki o tego typu produkty. Stanowią one doskonały dodatek do sałatek, surówek i deserów.

Aktywny wypoczynek
Równie ważna, jak ilość i rodzaj zjadanych w czasie świąt pokarmów oraz wypijanych płynów, jest aktywność fizyczna, która pobudza jelita do pracy. Spędzanie czasu w pozycji siedzącej przy zastawionym obficie stole powoduje, że przez większą część dnia jelita pozostają ściśnięte w jamie brzusznej. Duża ilość spożywanego jedzenia wymaga od nich intensywnego wysiłku związanego z trawieniem i wykonywaniem ruchów perystaltycznych umożliwiających przesuwanie się resztek pokarmowych w kierunku końcowego odcinka układu pokarmowego. Dlatego trzeba tak zaplanować świąteczne dni, aby część czasu przeznaczyć na spacer lub inną formę aktywności fizycznej, która umożliwi jelitom prawidłowe funkcjonowanie.